Opinie naszych użytkowników

Pragnę serdecznie podziękować za wspaniałe pomysły i ciekawe materiały z których korzystam już od jakiegoś czasu w pracy z dziećmi. Wasza strona jest po prostu fantastyczna(...)
Agnieszka K.

Wczoraj byłam bezradna jak pomóc mojemu dziecku w nauce tabliczki mnożenia. A dzisiaj jestem szczęśliwa, że dzięki Pani pomocy, mojemu dziecku udało się ruszyć z miejsca.
Beata z Łodzi

Bardzo często korzystam z serwisu SuperKid.pl... Jest świetny, kapitalny, rozwija wyobraźnię, kreuje osobowość, rozwija zainteresowania :) Dziękuję.
Elżbieta J., mama i nauczycielka

Czytaj inne opinie »

W 2020 r. SuperKid.pl otrzymał
NAGRODĘ GŁÓWNĄ
w konkursie
ŚWIAT PRZYJAZNY DZIECKU,
w kategorii: Internet.
Organizatorem konkursu jest:
Komitet Ochrony Praw Dziecka.

Mój najlepszy przyjaciel Roki


SuperKid zaprasza do akcji

Zachęcamy dzieci
do pisania wierszy,
bajek i opowiadań.
TY TAKŻE POTRAFISZ!.
Autorem opowiadania jest
Ola Majewska
lat 9

Nie tak dawno temu, w niewielkiej wsi położonej za Krakowem, żyła sobie dziewczynka o imieniu Julita. Miała mamę, tatę i psa o imieniu Roki. Miała siedem lat. Zawsze, gdy miała jakiś problem, tylko jeden członek jej rodziny umiał poprawić jej humor – to był Roki.

Pewnego dnia, gdy poszła z nim na spacer, nagle - nie wiadomo dlaczego - urwał się jej ze smyczy i zaczął uciekać. Ona zaczęła go gonić i wołać: - Rokiiiiii! Nagle zniknął gdzieś za krzakami. Szukała go prawie dwie godziny, lecz go nie znalazła. Z płaczem wróciła do domu.



- Co się stało i gdzie jest Roki? – zapytał się tato.
- Roki mi uciekł.
- Chodź pójdziemy wydrukować ulotki z Rokim, a potem pójdziemy je roznieść i przy okazji go poszukamy.

Wydrukowali ulotki, poszli je roznieść, ale go nie znaleźli. Widzieli bardzo dużo podobnych psów, ale żaden z nich to nie był Roki. Gdy wrócili do domu późnym wieczorem, przy kolacji Julita była bardzo smutna, aż jej rodzicom żal było na nią patrzeć. Kładła się spać bardzo smutna i już nikt nie umiał jej poprawić humoru. Gdy wcześnie rano wstała, wyszła po cichu z domu i zaczęła go szukać po całej wsi. Szukała go wszędzie, jednak nadaremnie. Wyszła kawałek za wieś, weszła na górkę i zobaczyła czarodzieja.
- Powiedz mi proszę, gdzie jest Roki? – poprosiła.

Czarodziej wziął ją za rękę i zaprowadził do Rokiego. Poszli i zobaczyli za krzakami Rokiego z jakąś suczką i małymi szczeniakami. Julita zabrała całą gromadkę psiaków do domu. Wszyscy żyli długo i szczęśliwie, a Roki już nigdy im nie uciekł.

Autorka opowiadania - Ola Majewska - jest uczennicą klasy 3c SP nr 18 w Elblągu.
Korekta ortograficzno-gramatyczna: wych. Dorota Życzkowska.