Opinie naszych użytkowników
Pragnę serdecznie podziękować za wspaniałe pomysły i ciekawe materiały z których korzystam już od jakiegoś czasu w pracy z dziećmi. Wasza strona jest po prostu fantastyczna(...)
Agnieszka K.
Wczoraj byłam bezradna jak pomóc mojemu dziecku w nauce tabliczki mnożenia. A dzisiaj jestem szczęśliwa, że dzięki Pani pomocy, mojemu dziecku udało się ruszyć z miejsca.
Beata z Łodzi
Bardzo często korzystam z serwisu SuperKid.pl... Jest świetny, kapitalny, rozwija wyobraźnię, kreuje osobowość, rozwija zainteresowania :) Dziękuję.
Elżbieta J., mama i nauczycielka
Czytaj inne opinie »
W 2020 r. SuperKid.pl otrzymał
NAGRODĘ GŁÓWNĄ
w konkursie
ŚWIAT PRZYJAZNY DZIECKU,
w kategorii: Internet.
Organizatorem konkursu jest:
Komitet Ochrony Praw Dziecka.
Zakochany król
Współcześnie ludzie zwykle kierują się uczuciami, wybierając partnera. Czy w dawnych czasach było podobnie? Nawet jeśli zdarzały się takie sytuacje, to wśród szlachetnie urodzonych stanowiły rzadkość. Małżeństwa zawierano głównie z powodów dyplomatycznych – np. miały świadczyć o przyjaźni między rodami i państwami – i materialnych – czyli związanych z korzyściami finansowymi.
Nie brakuje jednak opowieści, w których możni rzekomo przeżywali romantyczną miłość od pierwszego wejrzenia. Jako przykład może posłużyć historia Ludwika XV i Marii Leszczyńskiej. Według jednego z przekazów piętnastoletni król Francji spojrzawszy na portret o siedem lat starszej polskiej księżniczki, od razu się zakochał, a parę miesięcy później para była już szczęśliwym małżeństwem. Historia całkiem sympatyczna, ale czy prawdziwa?
Ludwik XV był ostatnim członkiem dynastii Burbonów, który mógł sprawować władzę. W razie jego bezpotomnej śmierci koronę miał przejąć spokrewniony ród. Na dworze francuskim wrzało od intryg – część osób chciała jak najszybszego ożenku króla, by wkrótce doczekał się następcy. Pozostali liczyli na szybką śmierć władcy. Ostatecznie zaczęto szukać godnej kandydatki na królową. Musiała ona między innymi: wyznawać katolicyzm, pochodzić z odpowiedniego rodu oraz być zdrowa, co miało świadczyć o jej zdolności do urodzenia dzieci.
Maria była katoliczką i córką króla Polski, Stanisława Leszczyńskiego. Nie cierpiała na żadne fizyczne dolegliwości, więc teoretycznie spełniała wymagania, ale nadal nie było pewności, czy to wystarczy. Do małżeństwa doprowadziły nie tylko jej zalety – stali za tym najwięksi intryganci dworu francuskiego.
A może Ludwik XV mimo wszystko naprawdę się zakochał, patrząc na wizerunek księżniczki?
Zobacz również:
- TYSIĄCE materiałów edukacyjnych
- ZERO irytujących treści i reklam
- dla rodzica: SPOKÓJ I WYGODA
- dla dziecka: RADOŚĆ z własnych osiągnięć
- BEZPIECZNA NAUKA i ZABAWA w jednym :)
Bo KAŻDE dziecko jest mądre i inteligentne.
Trzeba tylko dać mu szansę.