Odpowiedzi:
Jeśli Wasze wyniki w przeważającej większości znajdują się w okolicach połowy skali i zakreśliliście cyfry 4, 5, 6, to z pewnością wiecie o tym, że:

• czasem warto przewodzić, a czasem lepiej się podporządkować,
• owszem, należy przestrzegać norm, ale tylko dopóki nie są one sprzeczne z Waszymi osobistymi wartościami,
• należy wybaczać wszystkim, w tym również sobie, ponieważ ludzie nie są doskonali.

Tak rozwiązany test wskazuje wysoki poziom EQ.

Bardziej prawdopodobne jest jednak, że Wasze wyniki w wielu wypadkach znajdują się na jednym lub drugim krańcu skali. To sugeruje, że nie do końca ufacie sobie, albo jesteście nieufni wobec innych ludzi. Nie mieliście tego szczęścia, by wychować się w otoczeniu, które akceptowałoby Was takimi, jakimi jesteście i obchodziło się z Wami na Waszych warunkach.

Prawdopodobnie w dzieciństwie często słyszeliście: „Dzieci i ryby głosu nie mają”, „Przestań się złościć”, „Ładniej wyglądasz, kiedy się uśmiechasz”, „Złość piękności szkodzi”, „Mężczyźni nie płaczą”, itp. Być może byliście zawstydzani też zwrotami: „Ponoszą cię emocje”, „Wyjdź i się uspokój”, „Nie śmiej się tak głośno”, „Nie gap się tak”, itp.

Ta pozorna krytyka Waszych zachowań była tak naprawdę krytyką Waszych uczuć. Odbieraliście ją jako wezwanie, że nie należy otwarcie okazywać emocji, bo jest w tym coś niestosownego. Trzeba je tłumić, żeby nikt się nie musiał za Was wstydzić, żebyście sami nie musieli odczuwać wstydu. W szkole, na religii, w domu wyznaczano normy zachowania i wpajano Wam to samo: lepiej ukryć emocje, bo nie można im ufać. Mogą Was narazić na wstyd czy śmieszność. Z poczuciem wstydu nierozerwalnie związał się strach.

Podsumowanie:
Wielu ludzi nauczyło się przestrzegać pewnych norm ze strachu przed ośmieszeniem. Boją się być sobą, mówić, co myślą i robić to, czego pragną i potrzebują. W ten sposób wiele osób podporządkowuje się normom całkowicie, albo zupełnie je odrzuca. Trudno im jest zaufać własnej zdolności decydowania o tym, co jest słuszne, a co nie. W zupełnie nowych okolicznościach i przy sprzecznych potrzebach nie potrafią właściwie zareagować, bo nie mają zaufania do tego, co podpowiadają im uczucia.

Jeśli osiągnęliście w tym ćwiczeniu słabe wyniki, to dlatego, że mają nad Wami władzę strach i wstyd zaszczepione w czasie wychowania i dorastania. Pracując nad rozwojem inteligencji emocjonalnej, możecie to zmienić - czego Wam z całego serca życzę