Egzotyczni mieszkańcy

Większość z Was potrafi zapewne wymienić mnóstwo gatunków zwierząt zamieszkujących naszą planetę. Mamy wiele możliwości poznawania tajemnic najodleglejszych zakątków świata – chociażby poprzez programy podróżnicze czy zdjęcia. Nie zawsze jednak tak to wyglądało. Dawniej ludziom musiały wystarczyć zasłyszane opowieści lub odwiedziny w menażerii, czyli miejscu, gdzie trzymano dzikie zwierzęta z dalekich krain.

Pierwsze wzmianki o egzotycznych zwierzętach na ziemiach Polski pochodzą z czasów panowania Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Każdy z nich posiadał wielbłąda, najprawdopodobniej otrzymanego w prezencie. Później, kiedy Polską rządził Władysław Jagiełło, w jego hodowli znajdowały się nie tylko wielbłądy, ale i para lwów. Dostał on je z Florencji wraz ze wskazówkami, w jaki sposób opiekować się dzikimi stworzeniami, by były skłonne do rozmnażania.

Na utrzymywanie egzotycznych zwierząt pokaźne sumy przeznaczali także arystokraci czy nawet bogaci mieszczanie. Niektórzy próbowali zarabiać na pokazywaniu swoich podopiecznych. Szczególną sławę zyskały słonica Hansken i samica nosorożca Clara, których wizerunki można znaleźć w wielu europejskich miastach.

Dzisiaj widok nawet najbardziej egzotycznego zwierzęcia nie szokuje, zwiększyła się też nasza świadomość na temat właściwej ich hodowli. Jednak gdy ludzie nie mieli możliwości obcowania z nimi, posiadanie choćby jednego wyjątkowego okazu znacząco podnosiło prestiż człowieka. 

SuperKid.pl:

• TYSIĄCE materiałów edukacyjnych
• ZERO irytujących treści i reklam
• dla rodzica: SPOKÓJ I WYGODA
• dla dziecka: RADOŚĆ z własnych osiągnięć
• BEZPIECZNA NAUKA i ZABAWA w jednym :)

Bo KAŻDE dziecko jest mądre i inteligentne.
Trzeba tylko dać mu szansę.

» sprawdź nas!