Opinie naszych użytkowników

Pragnę serdecznie podziękować za wspaniałe pomysły i ciekawe materiały z których korzystam już od jakiegoś czasu w pracy z dziećmi. Wasza strona jest po prostu fantastyczna(...)
Agnieszka K.

Wczoraj byłam bezradna jak pomóc mojemu dziecku w nauce tabliczki mnożenia. A dzisiaj jestem szczęśliwa, że dzięki Pani pomocy, mojemu dziecku udało się ruszyć z miejsca.
Beata z Łodzi

Bardzo często korzystam z serwisu SuperKid.pl... Jest świetny, kapitalny, rozwija wyobraźnię, kreuje osobowość, rozwija zainteresowania :) Dziękuję.
Elżbieta J., mama i nauczycielka

Czytaj inne opinie »

W 2020 r. SuperKid.pl otrzymał
NAGRODĘ GŁÓWNĄ
w konkursie
ŚWIAT PRZYJAZNY DZIECKU,
w kategorii: Internet.
Organizatorem konkursu jest:
Komitet Ochrony Praw Dziecka.

Ostatni smok - cz.2


SuperKid zaprasza do akcji

Zachęcamy dzieci
do pisania wierszy,
bajek i opowiadań.
TY TAKŻE POTRAFISZ!.
Autorem tekstu i rysunków wykonanych kredką jest
Joasia Musiał
lat 11


ciąg dalszy
3 4

Rissa przypomniała sobie swoją rodzinę.
- Miłość - powiedziała stanowczo.

W tej samej chwili płomienie zgasły.
Dziewczyna pospiesznie wzięła klucz i ponownie poprzez zwierciadło wróciła do komnaty z kamiennymi drzwiami. Klucz włożyła do dziurki. Pasował idealnie. Ciężko było otworzyć drzwi, ale Rissa była silna. Ku jej zdumieniu w komnacie na srebrnym cokole leżał duży turkusowy kamień. Podniosła go - nie był wcale taki ciężki. Dokładnie go obejrzała. Był piękny...

Zastukała o powierzchnię znaleziska. Okazało się, że w środku nic nie ma. Ale jego powierzchnia była twarda niczym diament. Owinęła kamień w swój fartuch i powoli ruszyła po schodach. Zupełnie nie znała tej drogi. Zaczęła płakać, a łzy kapały strumieniami na ziemię. Nagle, spomiędzy kamiennych kafelków, zaczęły tryskać fontanny światła. Tajemniczy blask sunął na ścianę. W końcu ukazały się kolejne drzwi. Nie były jednak kamienne, tylko drewniane. Rissa otworzyła je z łatwością. W środku, na półkach leżały stare zwoje. Dziewczyka rozwinęła jeden z nich i przeczytała:



Rok 1290, 12 kwietnia.
Wieźliśmy wielki skarb
dla królowej elfów - Esterii.
Gdy zatrzymaliśmy się w puszczy,
by wypocząć, napadli na nas
żołnierze króla. Jednak my
- mędrcy byliśmy szybsi.
Zabezpieczyliśmy wieżę zagadkami,
aby skarb był bezpieczny...

Spojrzała w dół. Na samym dole zwoju była mapa, a nad nią napis: Mapa prowadząca do królowej Esterii. I jeszcze plan wyjścia z wieży. Rissa wzięła zwój i z oczami utkwionymi w pergaminie schodziła po schodach. Nie zapomniała jednak o turkusowym kamieniu. Zawiązała go na plecach. Ze starym zwojem z łatwością wyszła z wieży. Potem skierowała się na południe, w stronę domu. Powiedziała rodzicom, że wybiera się na wyprawę, ale nie powiedziała dokąd. Zapakowała sporo prowiantu i wody. Turkusowy kamień włożyła do skórzanej torby. Gdy była gotowa, udała się na północ, choć obawiała się tej drogi. Na pergaminie widniały bowiem jeszcze takie słowa:


Gdzie mroźne góry, gdzie wilki zęby szczerzą,
tam Piękna Pani ma swą siedzibę.

Już sam fragment o mroźnych górach nie spodobał się jej, mimo to wyruszyła. Pora nie była już taka wczesna, zaczynało się ściemniać.